Zimowe porady motoryzacyjne

Producenci opon zazwyczaj przyjmują, że ogumienie można bezpiecznie eksploatować przez 10 lat. To oczywiście umowna granica, określona przy założeniu, że opony będą prawidłowo użytkowane, przechowywane, konserwowane i nie doznają żadnych mechanicznych uszkodzeń. O tak idealne warunki w realnym świecie niezwykle trudno. Dlatego każdy kierowca powinien umieć ocenić stan opon w aucie i zdecydować, kiedy należy je wymienić na nowe.

Ogumienie należy do najbardziej obciążonych podzespołów samochodu. Każdego dnia opony przenoszą ogromne siły na asfalt, a jednocześnie to od nich w głównej mierze zależy bezpieczeństwo jazdy. Szczególnie niekorzystne jest promieniowanie UV, które równie silnie działa latem, jak i zimą. Poza tym na stan ogumienia negatywnie wpływają również: wahania temperatur, wskaźnik wilgotności powietrza oraz zanieczyszczenia drogowe.

Dlatego w trakcie codziennej eksploatacji guma stanowiąca budulec opony może po prostu parcieć, a tym samym – tracić swoje właściwości. Podstawowym objawem starzenia są pęknięcia pojawiające się zarówno na powierzchni bieżnika, jak i bokach. Jeżeli zauważycie uszkodzenia tego typu na swoich zimówkach, nie montujcie ich na kolejny sezon, lecz zainwestujcie w nowy komplet.

Ząbki na oponie – hałas nie do wytrzymania!

Nierównomierne ścinanie klocków opony powoduje powstawanie tzw. zębów. O ile uszkodzenia tego typu nie wpływają zasadniczo na poziom bezpieczeństwa, o tyle ograniczają komfort jazdy, i to zdecydowanie. Im większa prędkość, tym głośniej hałasują wyząbkowane opony. Czasami warkot wydawany przez uszkodzone ogumienie jest na tyle donośny, że kierowca może pomylić go choćby z uszkodzeniem łożyska czy półosi.

Możliwość dalszej eksploatacji ogumienia jest absolutnie wykluczona w sytuacji, gdy na jego powierzchni pojawią się uszkodzenia mechaniczne. Przykładowo dziury w bieżniku można naprawić, pod warunkiem że bardzo szybko zareagujemy na uszkodzenie. W takiej sytuacji mogło bowiem dojść do naruszenia wewnętrznej konstrukcji opony. Poza tym w żaden sposób nie da się fachowo naprawić zimówek przeciętych na boku, z zerwaną stopką (częścią stykającą się z felgą), zdeformowaną gumą czy widocznymi wybrzuszeniami.

Deformacje ogumienia zazwyczaj mają dwie przyczyny. Przede wszystkim może dojść do uszkodzenia gumy w wyniku kontaktu z silnie żrącymi chemikaliami. Co więcej, opona zmieni swoją formę także wtedy, gdy w wyniku urazu mechanicznego dojdzie do uszkodzenia jej konstrukcji nośnej. Wybrzuszenia, zwane w mniej fachowym języku guzami, są wynikiem zerwania nitek osnowy. Ponieważ ich powstanie oznacza naruszenie wewnętrznych struktur, wymiana powinna być dokonana niezwłocznie! W przeciwnym razie nie tylko mogą pojawić się wibracje, lecz także – w skrajnym przypadku – może dojść do rozerwania zimówki w trakcie jazdy.

Ogumienie jest jednym z kluczowych elementów bezpieczeństwa. To za jego sprawą samochód ma styczność z podłożem i to dzięki niemu zachowuje przyczepność. Kontakt z nawierzchnią jest szczególnie ważny zimą, gdy warunki pogodowe nie pozwalają na kompromisy. Tym samym  odpowiedzialny kierowca nie powinien bagatelizować stanu zimówek. W przeciwnym razie zagraża życiu swojemu i pasażerów.

źródło: Onet, foto: Onet