Opony zimowa i letnia to dwa całkowicie różne światy. Zimówki przede wszystkim wykonuje się z bardziej miękkiej mieszanki gumy, a następnie uzupełnia skład krzemionką. Miękka guma nie staje się twarda jak kamień w ujemnych temperaturach, a krzemionka zdecydowanie poprawia poziom przyczepności. Dodatkowo kluczowym elementem bezpieczeństwa opon zimowych jest kształt bieżnika. Układ klocków, rowków i lameli dopracowuje się w taki sposób, żeby zapewnić maksymalną przyczepność podczas jazdy w warunkach zimowych.
Skoro już o warunkach zimowych mowa, to bardzo ciężko jest wskazać typową pogodę w grudniu, styczniu czy lutym. Liczba możliwych scenariuszy jest tak duża, że przed firmami oponiarskimi stoi naprawdę trudne zadanie. Zimówki muszą być wszechstronne. Powinny sprawdzać się m.in. na zmarzniętym lub mokrym asfalcie, podczas jazdy na śniegu, przejazdów przez lodowe łaty na drodze, gdy na jezdni zalega błoto pośniegowe lub w deszczu.
Podstawowy czynnik – przyczepność!
Podstawowym zadaniem opon jest zapewnianie przyczepności w trudnych warunkach drogowych. Zimowa jazda na letnim ogumieniu wcześniej czy później skończy się poślizgiem i utratą kontroli nad samochodem, a to może doprowadzić do wypadku i tragedii. Mocno pogorszona trakcja sprawia również, że kierowca może mieć problem z wykonaniem niektórych manewrów. Przykładowo nieodpowiednie opony sprawiają, że wjazd na oblodzone wzniesienie staje się niemożliwy. Kłopoty czasami może sprawiać nawet wyjazd z miejsca parkingowego!
Oczywiście, lista niebezpieczeństw czekających na kierowców jeżdżących na oponach letnich zimą jest dłuższa. Ograniczony kontakt z nawierzchnią to dodatkowo wydłużona droga hamowania. Specjaliści rynku oponiarskiego twierdzą, że opony letnie w zimowych warunkach zwiększają dystans potrzebny do zatrzymania pojazdu nawet o kilkadziesiąt procent. W realnych warunkach może to oznaczać dwie, a nawet trzy długości samochodu. Różnica w żadnym razie nie jest zatem niezauważalna i zdecydowanie zmniejsza bezpieczeństwo jazdy.
Kierowca, który decyduje się pokonać zimę na oponach letnich, jest prawdziwym ryzykantem. Zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia poślizgu podczas jazdy, a to w trudnych warunkach drogowych jest ekstremalnie niebezpieczne. Trzeba głośno powiedzieć o tym, że żadnym wytłumaczeniem nie może być intensywna eksploatacja. Żeby doszło do wypadku, wcale nie trzeba pokonać kilku tysięcy kilometrów. W skrajnie niekorzystnych warunkach i przy odrobinie pecha wystarczy kilkuminutowy przejazd do sklepu osiedlowego!
źródło: Onet, foto: Onet
Tylko opony zimowe gwarantują bezpieczną jazdę w trudnych warunkach pogodowych. Pamiętaj o tym!